
Prawdziwie chłopskim świętem i okazją do zabawy były i są dożynki, zwane gdzieniegdzie obżynki, wyżynki, okrężne czy ograbek - czyli święto zebranych plonów. Obyczaj ten jest bardzo stary. Choć nie znamy dokładnie jego źródła, jedno jest wiadome, że przetrwał wiele pokoleń. Być może wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich, związanych z kultem bóstw urodzaju. Lud polski przechował od wieków swojskie obrzędy i zwyczaje, nigdy w tej dziedzinie nic nie zapożyczał od sąsiadów bliższych czy dalszych. Zabawa związana z zakończeniem żniw była najpierw świętem wsi pańszczyźnianej, później służby dworskiej i tych, którzy pomagali dworowi w zebraniu plonów. Nie bez powodu pisał Zygmunt Gloger: „Kiedyż się rolnik ma weselić i Bogu pokłonić i ziemi błogosławić i ludziom za pomoc dziękować, jeżeli nie wtedy, gdy pod dach swój zgromadzi owoce pracy mozolnej i zabiegów całorocznych?”. W tym roku żniwa zakończyły się dość szybko, co pozwoliło na zorganizowanie Dożynek 17.08.2019 roku. Po raz pierwszy Sołectwo Lutkowo wsparło Sołectwo Mosina.
FOTORELACJA -KLIK
|