|
Pierwsza historyczna wzmianka o kościele w Lutkowie pochodzi z 1490 r kiedy, to wymieniono miejscowego proboszcza Nikolausa Kempe. I tegoż proboszcza możemy uznać za pierwszego duchownego, który sprawował posługę w dzisiejszym Lutkowie. Niestety nie zachowały się dokumenty, które chronologicznie pozwoliły by na odtworzenie kolejności kapłanów służących w tamtym czasie. Nowe nazwiska pojawiają się dopiero od XIX w , kiedy to wymieniany jest w książce [Franza Jeschek, Wilhelm Meinhold, Pffarer und Dichter aus Pommern und seine Bernsteinhexe]Pastor Wilhelm Meinhold był on synem Georga Wilhelma Meinholda, luterańskiego pastora w Netzelkow .

Pastor Wilhelm Meinhold
Urodził się w Netzelkow na wyspie Uznam 27 lutego 1797r. W 1813r. wstąpił na Uniwersytet w Greifswaldzie gdzie został rektorem Szkoły Miejskiej w Uznam w . W 1821 r. został mianowany proboszczem w Coserow na wyspie Uznam. Był niemieckim pisarzem , doktorem teologii . Jego najważniejszym dziełem jest opublikowana w 1843r.powieść Maria Schweidler, bursztynowa wiedźma( "Maria Schweidler, Amber-Witch).Jego literacki sukces przyciągnął uwagę króla Prus Fryderyka Wilhelma IV za którego stawiennictwem został przeniesiony do Rehwinkel koło Stargardu W październiku 1844 roku ze względu na stan zdrowiaWilhelm Meinhold dopiął swego i przybył do Rehwinkel. Otrzymał on 1100 talarów pensji rocznej. Był bardzo zadowolony z nowej parafii. Ze względu na konserwatywne poglądy szczęśliwy pobyt nie trwał długo zaczęły się problemy finansowe, a także napięty stosunek z mieszkańcami Rehwinkel. Pastor podczas pobytu w naszej miejscowości napisał wiele powieści. W latach 1846-1848 jego zebrane pisma ukazały się w siedmiu tomach w wydawnictwie J.J. Webera w Lipsku.
Tom I – „ Die Bernsteinhexe” tłu m. Bursztynowa czarownica
Tom II- „ Der alte deutsche Degenknopf oder Friedrich der Große als Kronprinz und sein Vater” Stary niemiecki miecz lub Fryderyk Wielki jako Książę Koronny i jego ojciec
Tom III- „ Wallenstein und Stralsund”
Tom IV – „ Vermischte Gedichte”
W tomach V i VII Meinhold zaprezentował swoją nową powieść „Sidonia von Bork, die Klosterhexe” . Ta powieść w przeciwieństwie do Bursztynowej czarownicy oparta jest na historycznym modelu Sidoni von Bork ( 1548 -1620)
W Rehwinkel Meinhold zajmował się kwestiami społecznymi i politycznymi. W 1848 r. pojawił się w "Języki babilońskie i pomieszanie idei współczesnej prasy jako główne źródło pieśni naszych czasów": Postawa konserwatywna, która ukazała się w tym piśmie, dostarczyła pastorowi wielu przeciwników. Był przeciwnikiem rewolucyjnych aspiracji . W jego samotnych latach życia wzrastała sympatia do katolicyzmu. Było to szczególnie widoczne w jego opublikowanym w 1849 roku dziele "Proroctwa opata Hermanna von Lehnin około roku 1234" - tłumaczenie "Vaticinium Lehninese Po pięciu latach posługi w Rehwinkel poprosił o przeniesienie i wcześniejszą emeryturę .
Jesienią 1850 Wilhelm przeniósł się do Berlina, aby kontynuować dzieło swojego życia blisko swojego króla. Nieoczekiwanie zmarł na udar 30 listopada 1851 roku, o godzinie 12.30 mając 54 lata.
Niewiele można napisać o pastorze, który zastąpił Meinholda, a mianowicie o Roggow , który sprawował funkcję Pastora od 1850 roku, prawdopodobnie do 1885 r, wtedy to w źródłach pisanych pojawia się kolejny duchowny , a mianowicie Kypke Herman Friedrich, Był czwartym synem Pastora Carla Kypke z Rossow, Urodził się. 29 kwietnia 1840 r. W 1862 r skończył trzyletnie studia teologiczne w Berlinie . W 1885 roku przybywa do Ball i Rehwinkel by sprawować funkcję Pastora. Na tym stanowisku pozostaje do 1892 roku Od 1892do 1893 pełni funkcję kuratora w Dobrzanach .

Johanes Frank
Johanes Frank był ostatnim pastorem w Rehwinkel i Ball (1926-1945). Pastor został odznaczony przez prezydenta BRD Heinemanna krzyżem zasługi z wielką wstęga. W czasie nazizmu ukrywał u siebie ściganych chłopów i Żydów, ratując im w ten sposób życie.
Krótko przed zjednoczeniem Niemiec 23 sierpnia 1989 r w wieku 95 lat pastor zmarł w Mölln” .
Notatka z „ Die Pommerisch Zeitung” 1974 (Gazeta Pomorska)
Pastor Johannes Frank skończył 80 lat.
„Pastor Johannes Frank z Rehwinkel (pow Saatzig) obchodzi 12 lutego 80 lat. Razem ze swoją żoną, córką zmarłego superintendenta Höckela z Chociwla spędza swoją jesień życia w Mölln, ul. Wasserkruger Weg 86 pow. Hzgt Lauenburg. Okolice te przypominają mu pomorski krajobraz, podobnie jak innym osiedleńcom. W czasach hitlerowskich pastor był mężem zaufania dla wiernych kościoła w synodzie Dobrzany. Z tego powodu zajmował się tam różnymi sprawami np: powierzono mu nielegalnych (ukrywających się) wikariuszy. Wspierał także seminarium teologiczne w Szczecin Zdroje (Finkanwelde) datkami, które on i jego żona zbierali wśród swoich wiernych. Coraz bardziej zaostrzał się konflikt pastora z partią nazistowską NSDAP, która chciała go usunąć. Tylko w cudowny sposób on i jego żona uniknęli aresztowania przez gestapo, które już po nich jechało (mieli uznać jego dom, jako nie aryjski)
Z trzech najstarszych synów dwóch zginęło na wojnie, a trzeci w nieszczęśliwym wypadku. Po zmiennych kolejach losu osiadł on w NRD, razem ze swoimi parafianami. Znów był pastorem, pracował w wielu miejscowościach, ostatnio w Magdeburgu. Tu dogłębnie poznał komunizm, ponieważ wiele lat pełnił posługę kapłańską w tamtejszym więzieniu, gdzie przebywało wielu więźniów politycznych. Był to czas ciężki, ale bogaty w doświadczenia. Jego udziałem stały się przeżycia wielu chrześcijan. Potwierdziło się, że w trudnych chwilach zagrożeń i cierpień ludzkich jasno świeci światło ewangelii, a miłość Boga jest niewzruszoną ostoją. Dzięki tej wierze, jubilat zawsze mógł ufać Bogu w różnych kolejach swojego życia. ”
W latach czterdziestych XX wieku świątynia zostaje odremontowana i zaadoptowana na Kościół Katolicki. Dnia 25 X 1945 r. kościół w Lutkowie poświęcony został, jako świątynia rzymsko-katolicka p.w. Chrystusa Króla. Po wojnie kościół miał jedynie status świątyni filialnej, podległej parafii w Dobrzanach, poza jednym wyjątkiem. Otóż w latach 1972-73 we wsi został utworzony tzw. samodzielny wikariat z plebanią w Lutkowie. W jego skład wchodziły wsie: Lutkowo, Mosina, Biała, Długie.
Pierwszym stałym duszpasterzem w był ks. Kazimierz Rudawski, który pełnił również funkcje proboszcza. Tenże ksiądz przygotował i poświęcił na terenie parafii sześć kościołów filialnych: w Bytowie, w Krzemieniu, Lutkowie, Ognicy, Odargowie i Białej.Urodził się 25.05.1912 r. w Gosaninie pow. Konecki woj. kieleckie. Rodzicami byli Jan i Ewa z domu Zasada. Do Towarzystwa Chrystusowego w Potulicach przybył 14.08.1935 roku. Nowicjat rozpoczął 28.09.1935 r., pierwsze śluby złożył 28.09.1936 r., drugie 29.09.1937 r., śluby dozgonne 05.02.1940 r. w Krakowie.
Gdy wybuchła II wojna światowa kl. Rudawski, który miał rozpocząć II kurs teologiczny, podobnie jak inni współbracia pojechał do domu rodzinnego. Po wielu staraniach władz zakonnych udało się w Krakowie zorganizować dokończenie studiów dla dwunastu kleryków. Tak więc kl. Kazimierz Rudawski ukończył seminarium salezjańskie i 22.02.1942 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp S. Rosponda. Po święceniach ks. Rudawski za zezwoleniem przełożonych opuścił Kraków i w charakterze gościa przebywał u ks. prob. Figurskiego w Jastrzębiu (sandomierskie) do 1945 roku. Następnie został skierowany jako wikariusz do Sieradza (włocławskie). Od września 1945 do sierpnia 1946 r. był administratorem w Trzebiatowie.
W dniu 01.09.1946 r. Administrator Apostolski ks. bp Edmund Nowicki mianował ks. K. Rudawskiego pierwszym proboszczem w Dobrzanach na Pomorzu Zachodnim. Ogromny wysiłek i pracę ks. Proboszcza docenili parafianie, którzy na wieść o przeniesieniu do innej parafii zaprotestowali, wysyłając pismo z licznymi podpisami do Kurii Biskupiej w Gorzowie i przez dwie doby okupowali plebanię, by nie dopuścić do wyjazdu ks. Rudawskiego. W końcu ustąpili i od 19.12.1956 r. ks. Kazimierz Rudawski był proboszczem w Poczerninie. Zmarł 26.02.1960 w szpitalu w Stargardzie. Został pochowany w Dobrzanach.

Ks. Kazimierz Rudawski
Do momentu przyłączenia Lutkowa do parafii Długie oprócz ks Rudawskiego mieszkańcy na pewno pamiętają innych Proboszczy, którzy odprawiali msze w Lutkowie. Ks. Stefan Strzałkowski (1957-62), ks. Adam Hejny (1962-69), ks., Czesław Lesiak (1969-72), ks. Stanisław Malczewski (1972-76), oraz ks. Marian Koniewski
Od 22 czerwca 1985 r. kościół filialny w Lutkowie został przyłączony do nowo powstałej parafii przy kościele św. Anny w Długiem. Podobnie miejscowości Starzyce, Linówko, Biała, Mosina.
Pierwszym proboszczem został ks. Marian Koniewski TChr (1985-85). po krótkim pobycie zastąpił go ks. Kazimierz Janas od 31 grudnia 1985 r. i pełnił ten urząd do 1995 r. Drugim duszpasterzem sprawującym władzę w parafii został ks. Mirosław Gębicki od 1 lipca 1995 r. do 2003. Na jednym z portali kościelnych bardzo lubiany wśród społeczności lutkowskiej ks. Mirosław mówi o sobie:
„Urodziłem się 1 marca 1943 r. w Gostyninie (województwo warszawskie). Do Szkoły Podstawowej uczęszczałem w Brzesku Szczecińskim. Szkołę średnią rozpocząłem w Niższym Seminarium Duchownym w Gorzowie Wlkp, ale w 1960 r. władze komunistyczne zamykają Seminarium.. W tej sytuacji poprosiłem o przyjęcie do nowicjatu obecnie już Sługi Bożego O. Ignacego Posadzego w Ziębicach Śląskich. Po nowicjacie i pierwszej profesji zakonnej kończę 11 klasę i zdaję maturę w Niższym Seminarium Duchownym w Świdnicy. Studia filozoficzne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu, a teologię w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej też w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjąłem w r. 1968 z rąk Ks. abp Antoniego Baraniaka w bazylice poznańskiej. Po r. przygotowania wyjechałem do Australii, gdzie pracował w ośrodkach polonijnych takich jak Sydney, Newcastle, Canberra i Adelaide, a potem wśród Australijczyków bliżej środka Australii w Broken Hill. Po powrocie do Kraju 1992r. wróciłem do diecezji skąd wyszedłem prosząc o inkardynację. Najpierw pracowałem w Parafii św. Kazimierza w Policach pod kierunkiem ks. Kan. Jana Kazieczki. Po trzech latach posługi otrzymałem nominację na proboszcza parafii pw. Św. Anny w Długiem, a od 01.08. 2003 r. na mocy dekretu Ks. abp Zygmunta Kamińskiego spełniam posługę proboszcza w parafii Świętej Trójcy w Żukowie i jestem szczęśliwy choć lat przybywa.”
Ks. Bogumił Wiśniewski podczas poświęcenia placu zabaw w Lutkowie, które miało miejsce 15 sierpnia 2014 r.,( fot. 2014 Norbert Pukajło.).
Przez kilkanaście lat (03.08.2003 – 01.08.2017) Proboszczem był ks. Bogumił Wiśniewski, który po kilkunastu miesiącach [ 2004] posługi mówił o sytuacji, jaka panuje w parafii: „W naszej parafii mamy trzy kościoły filialne” - opowiadał Ksiądz Proboszcz. „Najstarszy z końca XV w., jedyny bez wieży, stoi we wsi Biała. Kościół w Linówku pochodzi z przełomu XVII/XVIII w., choć podczas remontu w latach 1975-76 zrezygnowano z jego konstrukcji ryglowej na rzecz suporeksu, wznosząc go od podstaw. Utracił swe walory zabytkowe, za wyjątkiem wieży. Trzeci kościół filialny, najmłodszy, to neogotycka budowla z 1907 r. w Lutkowie. Ostatnio pokryliśmy jego wieżę blachą cynkowo-tytanową, zakrystię dachówką ceramiczną. Istnieje jeszcze konieczność przełożenia dachu. W Starzycach była kaplica cmentarna, którą rozebrano. W jej miejsce w 1988 r. postawiono kaplicę drewnianą. W niedzielę odprawiam 5 Mszy św. Sprawuję je w następującym porządku: o godz. 8.45 w Linówku, o 10.00 w Białej, o 11.30 w Długiem, o 13.00 w Lutkowie i o 15.00 w Starzycach. W dni powszednie odprawiam w poniedziałek w Białej, we wtorek w Linówku, w czwartek w Lutkowie, w środę, piątek i sobotę w Długiem. Frekwencję oceniam na 46%. Proporcjonalnie do liczby mieszkańców, najwięcej wiernych bierze udział w Liturgii w Długiem. Codziennie grupa wiernych zbiera się w kościele parafialnym na Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Teren całej parafii zamieszkują także grekokatolicy (najwięcej w Linówku). Organizujemy wyjazdy pielgrzymkowe. Byliśmy z grupą 40 osób w Górce Klasztornej na misterium Męki Pańskiej. W lipcu pielgrzymowaliśmy do Rokitna, Pniew, Lichenia Starego, Bieniszewa i do katedry poznańskiej. Z naszej parafii teologię w Szczecinie studiuje kleryk Paweł Puławski, organista seminaryjny. Moi parafianie są szczerzy, nieprzeciętnie ofiarni, zaangażowani w życie parafii, dbający o porządek. Jako proboszcz jestem bardzo zadowolony, dobrze mi się tu pracuje”
Msza św. w Lutkowie odprawiana jest w każdą niedzielę o godzinie 13.00 wyjątkiem są dni świąteczne oraz w czwartek o 17.00. Ważniejsze ceremonie są odprawiane w kościele parafialnym w Długiem (min.I Komunia Św.) Ostatnia komunia, którą odprawił w naszym kościele była w r. 2014 (poprzednia miała miejsce w 1989r.)
 
Pierwszy od lewej ks. Kazimierz Janas, w środku ks. Mirosław Gębicki, z prawej proboszcz ks.Bogumił Wiśniewski.( fot. źródło: www.dlugie.pomorze.pl.).

Czwarty Proboszcz w historii parafii Długie ks. Daniel Jerzy Gollon
Foto, Norbert Pukajło, 2017r.).
Obecnym proboszczem jest ks. Daniel Jerzy Gollon, który Proboszczem jest od 1 sierpnia 2017 roku Ur 28 października 1969 r. Święcenia kapłańskie przyjął 29 maja 1999 r. z rąk Ks. Abp. Zygmunta Kamińskiego. W ostatniej parafii w której służył był od 25 sierpnia 2012 (Ińsko: Parafia pw św. Józefa Oblub. NMP )
-źródlo:http://www.niedziela.pl- z dnia 08.01.2015
-http://szczecin.kuria.pl z dnia 08.01.2015 r.
-Ullrich Gaffry, Rehwinkel/Mössin Kreis Saatzig/Pommern 1300 bis 1945, 2005, s. tłum. P. Małgorzata Gruszczyńska
-Franz Jeschek, Wilhelm Meinhold, Pffarer und Dichter aus Pommern und seine Bernsteinhexe, Koserow 2018
-http://www.rainer-doerry.de
-http://www3.tchr.org/
Dodane przez enperaz
dnia ·
267 Komentarzy ·
1279 Czytań ·
|
|